Pierwszy pokój dziecka to przedsięwzięcie, do którego rodzice przygotowują się często wiele tygodni. Zazwyczaj wybieramy meble w neutralnych barwach — biel, odcienie drewna, beże i szarość. Sprawa komplikuje się, jeśli chodzi o wybór koloru ścian. Czy lepiej wybrać „typowe” odcienie różu i niebieskiego w zależności od płci, czy zdecydować się na inne barwy? Niektórzy podchodzą do tego strategicznie i stwierdzają, że czas na stereotypowe kolory jeszcze przyjdzie, kiedy maluch podrośnie i pokój będzie wymagać przearanżowania. Wtedy w wyborze będzie uczestniczyć również mały właściciel lub właścicielka pokoju i jest bardzo prawdopodobne, że będzie na etapie fascynacji niebieskim lub różowym. W pierwszym pokoju wybór pada więc na neutralne odcienie bieli, szarości, zieleni i beżu. I właśnie takie pokoje chcę Wam pokazać w tym wpisie.


Neutralne kolory w pokoju niemowlaka – czy nie będzie mdło?
Na pierwszy rzut oka w pokoju w neutralnych kolorach może się wydawać, że wszystko się ze sobą zlewa. Trzeba jednak pamiętać o tym, że zdjęcia w internecie są aranżowane. Elementy, które mogłyby zaburzać kompozycje, są usuwane. A pokój dziecka służy również do zabawy i zdecydowana większość zabawek i książek jest w żywych i intensywnych kolorach. Ma to swój konkretny cel, stymuluje malucha szczególnie w pierwszym okresie, kiedy nie rozpoznaje jeszcze barw i uczy się ich. Po wprowadzeniu do takiego stonowanego wnętrza „kolorowego dobytku” dziecka stanie się on zdecydowanie bardziej zróżnicowany. Umieszczenie np. starej szafy pomalowanej na wyróżniający się kolor, dywanu ze wzorem, czy intensywnego podnóżka może wiele zmienić.


Grafiki i półeczki na ścianie
Ściany w neutralnych odcieniach są świetnym tłem dla plakatów, zdjęć i półeczek dekoracyjnych. W ten sposób nawet osoby, które stwierdzą, że jednak wolą więcej koloru z łatwością to osiągną. Montując półeczki i stawiając na nich kolorowe książeczki albo pluszaki tworzymy duże plamy barw. Tak samo działają kolorowe grafiki dedykowane do pokojów dziecięcych.


Pierwszy pokój dziecka z tapetą i sztukaterią
Innym sposobem na to, by ściany były jasne, ale zarazem coś się na nich działo jest ciekawa tapeta, namalowanie wzorków, przyklejenie naklejek lub sięgnięcie po sztukaterię albo lamperię. Nie trzeba tego robić na wszystkich ścianach. Pokrywając w ten sposób jedną nie tylko ograniczymy koszty i czas pracy, ale także nie przytłoczymy wnętrza. A efekt? Sami zobaczcie!



Jak według Was powinien wyglądać pierwszy pokój dziecka? Jestem bardzo ciekawa Waszego zdania. Po więcej inspiracji zapraszam na tablicę na Pinterest.
Brak komentarzy