Wieniec adwentowy razem z kalendarzem adwentowym, są dla mnie symbolami grudnia i przygotowań do Świąt. Zbliżamy się do tego czasu, więc coraz więcej osób zaczyna szukać inspiracji. W sklepach mamy spory wybór pięknych modeli sztucznych i żywych. Część z nich kupicie już za kilkadziesiąt złotych, choć znajdziemy i takie, za które trzeba zapłacić kilkaset. Są też świetnym pomysłem na prezent. Wiem, że część z Was przygotowuje je samodzielnie. Może to być ciekawy pomysł na spędzenie listopadowego weekendu z najmłodszymi. Poniżej znajdziecie pomysły, jak taki wieniec może wyglądać. Część z nich jest bardzo minimalistyczna albo nawet symboliczna. Myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Wieniec adwentowy
Wieniec adwentowy ma długą tradycję. Jego korzenie wywodzi się z połowy XIX wieku, z religii ewangelickiej. Do Polski trafiła w pierwszej połowie XX wieku. Zwyczajowo przybiera formę okręgu wykonanego z iglastych gałęzi, które stanowią podstawę dla czterech świec. W każdą niedzielę adwentu zapalana jest kolejna. Dziś spotkamy wiele wariacji na temat wieńców adwentowych. Zdobią je sukulenty, liście eukaliptusa, czy kolorowe dekoracje. Coraz częściej przybierają też wyraz bardziej symboliczny. Zamiast obręczy wieniec adwentowy może mieć zupełnie inną formę. Każdy z Was tworząc swoją wersję, dostosuje ją do swojego gustu, a czasem i zdolności manualnych. Sedno jest cały czas takie samo, czyli odliczanie do Świąt.










Po więcej świątecznych inspiracji zapraszam na tablicę na Pinterest.
Brak komentarzy