Pościel Zara Home – czy warto kupić?

Uwielbiam pościele i nie raz już tu o tym pisałam. Jednym z miejsc, w którym znajdziemy bogatą ofertę, tego asortymentu jest Zara Home. Od kilku miesięcy mam swój model, który testuję i nadszedł czas, żeby podzielić się z Wami moją opinią. Zapraszam też do sprawdzenia poprzednich wpisów o pościeli marek Estella i Home&You. Zatem czas odpowiedzieć na pytanie o pościel z Zara Home — czy wartą ją kupić?

Pościel Zara Home – co musisz wiedzieć przed zakupem?

Tkaniny

Zacznę od tego, że pościel Zara Home kusiła mnie już od dłuższego czasu. Oferta zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i w sklepie internetowym jest bardzo rozbudowana. Szukając swojej wymarzonej pościeli, przekonałam się, że produkty są jednak bardzo zróżnicowane. Patrząc na składy, wszystko wygląda świetnie. Zdecydowana większość oferty to 100% bawełny, a zdarza się też 100% lnu. Pojedyncze przypadki są z domieszkami poliestru i innych włókien. Kiedy jednak weźmiemy do ręki różne modele wykonane w 100% z bawełny, to łatwo przekonamy się, że bawełna nie jest równa bawełnie. Wiele (szczególnie tańszych modeli) wykonanych jest z nieco szorstkiej i „podstawowej” bawełny, za którą ja nie przepadam. Koniecznie dotknijcie materiałów przed zakupem i sprawdźcie ich grubość. Wiele białych poszewek, które oglądałam, było prawie przezroczystych.

Zara Home oferuje kilka rodzajów tkanin i dzianin, m.in. bawełnę, bawełnę satynową, flanelę, jersey, korę, len, bawełnę perkalową o różnej gramaturze splotu od 150 do 500 nitek. Wszystko to wpływa na właściwości materiału — grubość, elastyczność, połysk. gładkość oraz łatwość gniecenia się.

Rozmiary

Marka należy do hiszpańskiej grupy Inditex, więc w ofercie sklepu dostępne są rozmiary popularne na innych rynkach. Nie każdy wie, że występują spore różnice w standardach rozmiarówki poszewek na kołdry i poduszki. W Polsce najpopularniejsze rozmiary to 140 x 200, 160 x 200 i 200 x 220 (wyjątkiem jest oczywiście IKEA, która na swoje standardy). W Zara Home modele pojedyncze to 135 x 200, 150 x 200, 160 x 210 i 180 x 220. Modele podwójne to 200 x 200, 200 x 220, 220 x 220, 240 x 220, 260 x 220 i 290 x 260. Różne fasony mają różne kombinacje rozmiarów i czasem dostępne są np. tylko w trzech wariantach. Co ważne, w Zara Home poduszki sprzedawane są oddzielnie. Rozmiary poszewek na poduszki różnią się też od najpopularniejszego wymiaru, który u nas występuje 70 x 80. Większość modeli występuje w rozmiarach 50 x 75, 60 x 60, 80 x 80 i pakowana jest po dwie sztuki. Dodatkowa opcja to poszewka na poduszkę 45 x 110, która jest walcem bez zapięcia.

Wykończenie

Zara Home kojarzy mi się z pięknymi nadrukami, haftami i lamówkami. Kolory i fasony są zgodne z trendami. Jeśli modne są motywy zwierzęce, to znajdziemy je w tym sklepie. Nie mam zastrzeżeń co do staranności wykończenia mojego modelu. Standardowo wszystkie poszewki na kołdry zapinane są na guziki w dolnej części. Poduszki (poza walcem) są zamykane na zakładkę z boku.

Ceny

Ceny pościeli są bardzo zróżnicowane. Model 200 x 220 w podstawowej cenie kosztuje od ok. 199 zł do ok. 339 zł za poszewkę na kołdrę. Do tego trzeba doliczyć poduszki od ok. 25,90 do 199 zł. Zdecydowanie warto zaglądać i sprawdzać oferty specjalne, a także wyprzedaże. Promocje sięgają do minus 70%.

Jak pościel Zara Home zachowuje się po praniu i w użytkowaniu?

Finalnie zdecydowałam się na model satynowy o gramaturze 300 nitek. Lubię tzw. „zimny chwyt” i połysk tkaniny, która wydaje mi się bardziej szlachetna i przyjemna dla skóry. Po kilku praniach nic się z nią nie stało — nadal ma połysk, nie kulkuje się, nie pojawiają się na niej odbarwienia, nie zmieniła rozmiaru, ale potwornie się gniecie. Modele satynowe zdecydowanie doradzam tym, którzy prasują pościel. Przyznam jednak, że prasowanie tej tkaniny nie należy do przyjemnych. Trzeba się też liczyć z tym, że szybko powstaną na niej kolejne zagniecenia podczas użytkowania.

Czy warto kupić pościel Zara Home?

Myślę, że każdy ma szansę w ofercie Zara Home znaleźć model, który spełni jego oczekiwania. Koniecznie zwróćcie uwagę na jakość materiału, bo niektóre sprawiają wrażenie, jakby po kilku praniach miały się kulkować. Zdecydowanie polecam pościele wykonane ze szlachetniejszej bawełny i zaglądanie do salonów w okresie wyprzedaży. Wtedy można wyszukać prawdziwe oferty i cieszyć się świetną jakością w bardzo atrakcyjnej cenie. Sprawdźcie modele z lnu, bo uważam, że są jednymi z lepszych na rynku.