Kiedyś stawiano je na najważniejszych dokumentach, by potwierdzić ich autentyczność. Zamykano też nimi korespondencję, by upewnić się, że adresat jest pierwszą osobą, która ją przeczyta. Dziś spełniają już tylko funkcję dekoracyjną i za każdym razem, kiedy obserwuje osoby, które mają z nimi do czynienia, robią wrażenie. Dziś bohaterem wpisu jest pieczęć lakowa. Jeśli szukacie nietuzinkowego elementu opakowania, komunikacji marketingowej dla swojej marki, planujecie ważne wydarzenie np. ślub lub po prostu uwielbiacie piękne rzeczy i dbacie o każdy szczegół, to warto się nad nimi zastanowić.
Pieczęć lakowa – co to jest?
Pieczęć lakowa to nic innego jak odciśnięcie stempla na laku. Ten przyrząd przypomina bardziej tradycyjne stemple z poczty niż współcześnie dziś znane pieczątki. Składa się z trzonka (zazwyczaj drewnianego) i grawerowanej końcówki ze wzorem (zazwyczaj metalowej), dzięki której odciskamy wzór w elastycznym, podgrzanym laku. Z powodzeniem do tego celu można też wykorzystać np. wosk ze świecy, ale przewagą laku jest m.in. wygoda jego użytkowania. Najwygodniejszą opcją, którą Wam bardzo polecam, jest forma w laskach, które wyglądają jak wkłady do pistoletu do kleju na gorąco i właśnie z tym urządzeniem je używamy. Dzięki temu wykonywanie pieczęci jest bardzo szybkie i dużo dokładniejsze niż np. kapanie woskiem ze świecy. Lak dostępny jest też w formie m.in. pastylek i grubszych lasek. Te bez knota podgrzewamy np. na łyżeczce. To rozwiązanie sprawdzi się do dużych pieczątek. Jest też wersja laku z knotem, która wygląda jak świeca i będzie odpowiedni do małych stempli.
Podpowiem jeszcze, że pieczęć lakowa może być tworzona bezpośrednio na docelowym miejscu (np. na kopercie), ale jeśli wykonamy ją np. na pergaminie, to za pomocą taśmy dwustronnej przykleimy w wybrane miejsce. Myślę, że będzie to dobra metoda, w przypadku gdy boicie się, że nieumiejętnie je wykonacie, zamażecie i zepsujecie efekt finalny.
Co z nią zrobić?
Wybór wzorów pieczęci jest bardzo duży, a z powodzeniem i za relatywnie niedużą kwotę można też wykonać personalizowany projekt np. z inicjałami, nazwą marki czy imionami. Dostępnych jest wiele opcji kolorystycznych laku, bardziej matowych i z błyszczącymi drobinkami, zatem uda się je dobrać do każdego stylu. Po co właściwie nam pieczęć lakowa? Po pierwsze sprawdzi się oczywiście jako element ozdobny papeterii np. na zaproszeniach na ważne wydarzenie do zaklejenia kopert. Z powodzeniem możemy ją też użyć np. do wizytówek czy folderów biznesowych, jeśli wpisuje się w charakter branży. Ja wyobrażam ją sobie m.in. w ślubnej czy bieliźnianej. Drugim sposobem wykorzystania może być użycie przy pakowaniu prezentów. Lak bardzo efektownie prezentuje się, przytrzymując wstążeczki i sznureczki. Będzie idealny do upominków weselnych, firmowych czy świątecznych (klik). Chcąc obdarować prezentem niematerialnym (klik) np. zaproszeniem na wspólny wyjazd, czy sesją zdjęciową szukamy odpowiedniej formy wręczenia takiego upominku. Nawet własnoręcznie wykonane zaproszenie w kopercie zaklejonej ozdobnym stemplem nabierze bardziej odświętnego wyglądu. Pieczęć lakowa będzie też pięknym personalizowanym elementem komunikacji wizualnej małej marki. Będzie się świetnie komponować np. na opakowaniach manufaktury tworzącej świece, kosmetyki naturalne, dżemy, soki owocowe czy lniane pościele. Nie są to jednak wszystkie zastosowania, a jako rozbudzenie Waszej wyobraźni podam takie przykłady, jak użycie jako elementem dekoracji serwetek na stole czy na słoikach i butelkach z przetworami.
Pieczęć lakowa na ślubie
Pieczęć lakowa jest jednym z małych detali, które będą kropką nad i motywu ślubnego. Mogą się pojawić w wielu miejscach np. z inicjałami Pary Młodej. Polecam rozważyć je jako element zaproszeń ślubnych, tablicy z usadzeniem gości, winietek, menu weselnego, upominków z podziękowaniem, serwetek czy w formie jadalnej na deserach…
Pieczęć na deserach
A do czego jeszcze można wykorzystać takie stemple? Do deserów oczywiście, odciskające je np. na ciasteczkach. Kiedy lak zastąpimy np. czekoladą, to z powodzeniem stworzymy też słodkie personalizowane dekoracje. Takie słodycze wyglądają dużo bardziej elegancko i reprezentacyjnie, a często wcale nie wymagają ogromnych nakładów czasu.
I tym sposobem dobrnęliśmy już do końca pomysłów na wykorzystanie pieczęci, które dla Was przygotowałam. Chętnie poznam też Wasze pomysły, a po więcej inspiracji zapraszam na tablicę na Pinterest.
Brak komentarzy