W czasach, kiedy home office zdominowało ubiegły rok i coraz bardziej czujemy skutki zmniejszonej ilości ruchu i braku odpowiednich warunków do pracy biurowej, warto się pochylić nad jednym z najważniejszych mebli dla osób spędzających większość czasu w pozycji siedzącej. Krzesło obrotowe, fotel na kółkach, choć przez niektórych niedoceniany i traktowany bardziej w kategorii akcentu wystroju wnętrz, odgrywa ważną rolę dla naszego zdrowia. Bóle pleców czy drętwienie kończyn to tylko początek listy dolegliwości, których przyczyną może być nieodpowiednio dobrane lub dopasowane krzesło. W latach dziewięćdziesiątych dwóch uznanych projektantów podjęło się wyzwania stworzenia modelu, który będzie odpowiedni dla wszystkich, bez względu na wzrost czy wagę. To wyzwanie stało się początkiem historii „Projektu Dekady”. Poznajcie krzesło Aeron.
Dziś, kiedy spojrzymy na krzesło Aeron, jego wygląd nas raczej nie zaskoczy. Na przestrzeni lat stało się ono wzorem i inspiracją dla kolejnych marek, wprowadzając nowy standard mebli biurowych. W roku 1994, kiedy powstało, szokowało jednak wielu. Don Chadwick i Bill Strumpf, doświadczeni i mający już na swoim koncie cieszące się renomą projekty, podeszli do zadania zaprojektowania krzesła biurowego od strony naukowej. Przeprowadzili analizy, sprawdzając m.in. jak wzrost i waga użytkownika wpływają na jego preferencje na temat tego mebla. Badania na kilkuset uczestnikach stały się podstawą do przełomowego jak na tamte czasy projektu.
Czym właściwie wyróżnia się krzesło Aeron? Pierwsza różnica polega na rezygnacji z tapicerowanej poduszki, znanej z tradycyjnych modeli. Zastosowano przepuszczalną opatentowaną siatkę nazwaną Pellicle, która była inspirowana ludzką skórą. Celami projektantów stało się stworzenie ergonomicznej konstrukcji podpierającej ludzkie ciało, które nie ma linii prostych i zaprojektowanie przejrzystej konstrukcji. Membrana nie tylko świetnie wspiera kręgosłup, ale także umożliwia cyrkulację powietrza, przez co unikamy pocenia. Druga różnica polega na zastosowaniu szerokiego siedziska i siedzenia, które zdecydowanie wybijały się na tle konkurencji. Zapewniają lepsze wsparcie dla całego ciała, a odpowiednie wyprofilowanie zakończenia siedziska likwiduje ewentualny ucisk pod kolanami.
W 2016 roku biorąc pod uwagę kolejne badania i studia nad ergonomią, projekt Aeron został poddany liftingowi i dostosowany do najnowszych osiągnięć nauki. Sekret wygody tego mebla kryje się też w patencie Kinemat, który jest innowacyjnym mechanizmem przechylania. Prawa do tego wyjątkowego projektu ma marka HermanMiller, a jego cena zaczyna się od ok. 1500$.
Krzesło Aeron jest elementem wyposażenia, który stał się ikoną designu. Spośród wielu wyróżnień, którymi ten projekt został nagrodzony, przytoczę np. tytuł „Projektu Dekady” przyznany przez Industrial Designer’s Society America, czy fakt, że fotel ten jest elementem stałym ekspozycji MOMA w Nowym Jorku. Wszyscy posiadacze tego mebla dumnie się nim chwalą w swoich wnętrzach. Jeśli więc zobaczycie taki mebel np. na spotkaniu biznesowym, to może się on stać świetnym elementem do rozpoczęcia rozmowy, a skoro już zahaczyłam na blogu o design biurowy, to następnym razem pokażę Wam kultowe ikony lamp biurkowych. Po więcej historii na temat ikon designu zapraszam do cyklu (klik), w którym pokazuję przedmioty, które warto znać!
1 komentarz
Świetna recenzja! Obok odpowiedniego krzesła do domowego gabinetu, nie może zabraknąć również profesjonalnego biurka komputerowego, a te możemy kupić między innymi na Meble Bocian. Kuszą nie tylko atrakcyjne ceny lecz również wysoka jakość i funkcjonalność oferowanych biurek.